Koniec sezonu
Kiedy sezon ślubny dobiega końca, my z utęsknieniem wypatrujemy grudnia – miesiąca w którym pracę odkładamy na bok, skupiamy się na regneracji i odpoczynku. Kiedy odczytałam wiadomość z zapytaniem o termin tuż przed świętami, zalał mnie potok myśli. Z jednej strony mieliśmy odpocząć od aparatów, z drugiej strony – zimowy ślub to niepowtarzalny klimat. A kiedy zobaczyliśmy to piękne miejsce, nie mogłam powiedzieć nie!
Zimowy ślub w pięknych okolicznościach
Ceremonia miała miejsce w jednym z najstarszych, drewnianych kościołów na pomorzu – w Szczodrowie. Muszę bezceremonialnie przyznać – jarałam się (dosłownie!) tym, że tę tam znaleźliśmy. Kościół – cudo, zimowa mgła – 100% tajemniczości i klimatu, kazanie księdza – ludzkie, prawdziwe, łapiące za serce. Para młoda piękna, uśmiechnięta, szczęśliwa. Jeżeli lubicie świętować kameralnie, w gronie najbliższych z radością wymalowaną na twarzach – musicie obejrzeć ten reportaż.















































Jeżeli podobał Wam się ten reportaż, kolejne znajdziecie na naszym blogu. Organizujecie własny ślub? Dużo inspiracji i pomocnych artylkułów znajdziecie w sekcji Artykuły.
Będzie nam też super miło, jeżeli polubicie nas na Facebooku!
Dodaj komentarz