Stara szklarnia w Kolibkach
Szukanie nowych miejsc na sesje sprawia mi dużą przyjemność, ale są takie miejsca do których chętnie wracamy. Szczególnie, jeżeli potrafią zmieniać się jak w kalejdoskopie, czasami dosłownie z tygodnia na tydzień. Takim miejscem jest właśnie stara szklarnia w Kolibkach! Choć ciężko już nazywać ją szklarnią (komuś niestety nie podobały się szyby i zdecydowana większość jest wybita), rośliny żyją tam własnym niepohamowanym życiem i są takie okresy w roku, że ciężko do niej wejść, tak gęsto w niej od liści. Patrycja i Bartek wymarzyli sobie zdjęcia właśnie tam, w tym tajemniczym ogrodzie pełnym zieleni.
Niedosyt?
Więcej zdjęć z sesji rodzinnych znajdziesz w kategorii: SESJE NARZECZEŃSKIE . A może marzy Wam się taka sesja i chcecie do nas napisać? Śmiało -> KONTAKT
Nie zapomnijcie też znaleźć nas na Facebooku!
sesja narzeczeńska, stara szklarnia w kolibkach
Dodaj komentarz